Od dawna wiedzieliśmy, że przy okazji wizyty w Holandii musimy zobaczyć Keukenhof. Ogród, który jest prawdziwym kwiatowym rajem można zwiedzać w terminie kwitnienia tulipanów, a zatem w kwietniu i maju. Termin może się różnić zależnie od pogody. Pierwsze kwitną narcyzy, a potem zaczynają tulipany. Dlatego pola w Holandii mogą wyglądać co tydzień inaczej.

Tulipanowa mania
Czy wiecie, że nazwa „tulipan” pochodzi od perskiego wyrazu oznaczającego turban, który kształtem przypomina kwiat tulipana? W XVI wieku kupiec przywiózł do Holandii cebulki tulipana i podarował je znanemu botanikowi. Ten badał kwiaty, ale ich nie sprzedawał. Jednak Holandia okazała się prawdziwym nowym rajem dla tych roślin ze względu na umiarkowany klimat. Tulipany bardzo się spodobały Holendrom, aż ogarnęła ich prawdziwa tulipanowa mania. Ceny cebulek osiągały nieprawdopodobne wysokości i były osiągalne tylko dla bardzo bogatych mieszczan. Ta „bańka spekulacyjna” zakończyła się krachem na giełdzie i bankructwami. Holandia jednak po dziś dzień jest tulipanowym potentatem na rynku światowym i sprzedaje 4 miliardy cebulek rocznie.
Więcej o naszej wyprawie do Holandii przeczytacie tutaj>>>


Oczywiście jadąc przez Holandię można się zwyczajnie zatrzymać przy tulipanowym polu i zrobić sobie kilka zdjęć, ale my zdecydowaliśmy się na zwiedzenie Ogrodu Botanicznego Keukenhof, gdzie zobaczyć można 7 milionów kwiatów . Aby zaoszczędzić sobie stania w kolejce bilety kupiliśmy online dwa tygodnie wcześniej na tej stronie >>>>.Okazało się, że o 9 rano kolejek jeszcze nie było, szczególnie, że zupełnie przez przypadek zaparkowaliśmy przy tylnym wejściu. Przy kasach otrzymuje się darmową mapkę, która warto wnikliwie obejrzeć, aby wiedzieć gdzie się chce wyruszyć.

Kwiatowy raj
Ilość i sposób nasadzenia zachwyca. Stworzono szpalery, polany i całe tulipanowe łąki pod drzewami. Do tego są szklarnie ze storczykami, mini-zoo, labirynt, fontanny i świetny plac zabaw. Można wejść do holenderskiego młyna i spojrzeć na pola tulipanowe. Jest też możliwość popłynięcia płaskodenną łódką wzdłuż kolorowych pól obok Ogrodu Botanicznego. Atrakcji starcza na cały dzień – jest też gdzie się posilić czy wypić kawę.

Nasza opinia o Keukenhof
Miejsce jest absolutnie godne polecenia pomimo wysokiej ceny biletów ( za wejście 2+1+ parking daliśmy 52 Euro.) Ma tylko jedna wadę – tłumy ludzi. Jeżeli nie możecie tutaj przyjechać na 8:00 to nastawcie się, że od 10:00 ogród zalewa nieograniczona fala ludzi i będzie się trudno dopchać do kwiatów, o placu zabaw czy młynie nie wspominając. Niech zdjęcia mówią same za siebie. Zgadnijcie, które były wykonane o 9:00, a które w tym samym miejscu o 11:00. Zatem szkoda, że nie udało mi się sterroryzować rodziny tak, aby wstać wcześniej tego ranka. Dłużej cieszylibyśmy się piękną przyrodą, a i córka pogłaskałaby kozy, które były wtedy jeszcze swobodne (potem zamknięto je aby odpoczęły od tysięcy chcących je głaskać rąk).
Okolice można zwiedzić na rowerze, mapkę oraz liczne informacje o tulipanach znajdziecie tutaj>>>
Uwaga! Ogród jest otwarty tylko 8 tygodni! Od kwietnia do połowy maja. Aktualne godziny i ceny oraz możliwość zakupu biletów online znajdziecie na tej stronie >>>

