Do Gdyni wybraliśmy się zimą… tak, tak zimą można pojechać nad morze i świetnie się tam bawić. W sumie to wybraliśmy się na tydzień do Sopotu, gdyż jest on doskonałą bazą wypadową na Trójmiasto – 20 minut drogi samochodem lub SKM i jesteście w Gdyni lub Gdańsku. Sprawdź na naszym blogu, co jeszcze można robić w Trójmieście:
>>Gdańsk, najlepsze atrakcje z dzieckiem<<
Niewątpliwą zaletą zimy nad morzem jest brak tłumów. Kilka lat wcześniej byliśmy tutaj latem i nadbrzeżem przelewała się rzeka ludzi, a do Akwarium czekaliśmy w długiej kolejce. Zimą znalezienie miejsca parkingowego przy samym Akwarium nie stanowiło problemu – SZOK! Równie szokująca była tam cena za parkowanie, ale to już inna sprawa.
Gdynia miasto modernizmu
Trudno dziś uwierzyć, że niewiele ponad sto lat temu Gdynia była rybacką wsią i letniskiem. Kiedy w 1918 roku polskie władze postanowiły wbudować port ich wybór padł na Gdynię. Rozwój miasta był niesamowity – w przeciągu 5 lat populacja wzrosła od 1200 do 12 tysięcy osób! Kolejne lata przyniosły tylko bardziej spektakularny wzrost – w roku 1939 populacja liczyła 127 tysięcy osób, które przyjechały za pracą z całego kraju.
W latach 30tych Gdynia była najnowocześniejszym portem w Europie. W 1930 roku uruchomiono połączenie Gdynia-Nowy Jork. Statki odpływały z Portu Morskiego, w którym dziś znajduje się bardzo ciekawe Muzeum Emigracji.
>>Co robić w Gdyni z dzieckiem?<<
Spacer szlakiem modernizmu
Architekturę Gdyni z dwudziestolecia międzywojennego cechuje prostota i funkcjonalność – ten styl nazywamy modernizmem. Gdyński modernizm jest specjalny – budynki mają balkony jak mostki kapitańskie, okna w kształcie bulajów i ściany wygięte na wzór kadłubów okrętów. My nasz spacer po Gdyni rozpoczęliśmy na ulicy 10-tego Lutego, gdzie w punkcie Informacji Turystycznej dostaliśmy mapkę z czterema trasami i książeczkę o modernizmie. Więcej o trasie można przeczytać tutaj>>>>
Pomnik Wysiedlonych
Podczas II Wojny Światowej Niemcy zamienili miasto w port marynarki wojennej i wysiedlili 80% ludności Gdyni. Ich los upamiętnia dziś wzruszający pomnik, który znajdziecie koło Dworca Głównego. Pomnik bardzo nam się spodobał – jest to grupa matka, syn ciągnący wózek oraz dziewczynka w szkolnym mundurku, która odwraca się za pozostawionym psem. Polacy zmuszeni byli do pozostawienia większości swojego dobytku, a kluczy od mieszkania w drzwiach.
Punkty widokowe
Wędrując po Gdyni koniecznie zajrzyjcie do Info Box na skrzyżowaniu ulicy 10 lutego i Świętojańskiej. Jest tutaj punkt widokowy, z którego rozciąga się widok na morze, port i całe miasto. Na szczyt wjeżdża się widną za darmo. Na najwyższym piętrze znajdziecie lornetkę w formie peryskopu oraz informacje o tym jak rozwija się Gdynia. Na dole w Info Box znajduje się duża, podświetlana makieta Gdyni, która można za darmo obejrzeć.

Info Box w Gdyni
Kolejny punkt widokowy znajduje się na Kamiennej Górze (52 metry n.p.m.), można tutaj wejść po licznych schodach (w styczniu 2019 były w remoncie, ale sądzę, że już na wiosnę wszystko będzie gotowe dla turystów i mieszkańców) lub wjechać kolejką linową. Małym bąbelkiem pokonujemy dystans w dwie minuty. Wysoko nie jest. Z góry rozciąga się ładny widok na port w Gdyni, szczególnie, gdy drzewa nie mają liści.
Po zejściu z Kamiennej Góry kierujemy nasze kroki na plażę. Po drodze mijamy Muzeum Marynarki Wojennej, które ma duża ekspozycję na wolnym powietrzu. Sami nie zaglądaliśmy do środka, ale dla miłośników militariów jak znalazł. Więcej tutaj>>>
Muzeum znajduje się zaraz koło plaży oraz Mariny Gdynia. Zaraz za nimi widać budynek Akademii Morskiej, która ma kształt transatlantyku i świetnie wpisuje się w modernistyczna architekturę Gdyni. Tuż obok znajduje się cel naszego spaceru – Akwarium Morskie MIR .
Akwarium Morskie w Gdyni
Na trzech piętrach budynku Akwarium Morskiego znajdują się akwaria prezentujące ryby żyjące w różnych częściach świata. Zwiedzanie zaczynamy od poznawania zwierząt Bałtyku. Kolejne ekspozycje dotyczą rafy koralowej, toni oceanicznej oraz Amazonki. W 68 akwariach znajduje się ponad 1500 żywych organizmów.
Nas najbardziej zaintrygowały olbrzymie rozgwiazdy, niewielkie rybki o barwnym imieniu Lucjusz (a tutaj przepływa ławica Lucjuszy 🙂 oraz świetnie zakamuflowane szkaradnice. Zwiedzanie trwa od 1-2 godzin zależnie od tego jak bardzo się wciągniecie w temat. Nam było tylko żal, że w sumie tak szybko skończyliśmy zwiedzać. Akwarium mogłoby być większe.
Statki – muzea
Przy tym samym nabrzeżu przycumowane są dwa słynne statki – muzea – Dar Pomorza i ORP Błyskawica. Czy wiecie, że ORP Błyskawica jest najstarszym na świecie zachowanym niszczycielem? Zbudowano go w 1935 roku w Wielkiej Brytanii. Służył w polskiej marynarce przez całą II Wojnę Światową – brał udział w kampanii norweskiej, ewakuacji Dunkierki oraz bitwie o Atlantyk. Od 1976 roku niszczyciel jest statkiem-muzeum. Pomimo swojego statusu statek posiada załogę pełniąca wachtę. Niestety w styczniu i lutym ORP Błyskawica nie jest udostępniony dla zwiedzających. Za to mieliśmy możliwość zobaczenia marynarzy w mundurach służbowych stojących na ORP Błyskawica i witających admiralicję.
Ceny i godziny otwarcia znajdziecie tutaj>>>
Wycieczka statkiem po porcie Gdynia
Z Mola Południowego zaraz koło Daru Pomorza, odpływają stateczki turystyczne po porcie Gdynia. Niestety spojrzeć na port z poziomu wody turyści mogą tylko w sezonie od maja do października, dlatego nie mogliśmy skorzystać w styczniu. Ponieważ byliśmy na tej wycieczce kilka lat temu, to śmiało możemy Wam ją polecić.
Podczas rejsu można spacerować po statku i oglądać port z różnych punktów. Wycieczce towarzyszy komentarz przewodnika. Dzięki temu dowiadujemy się do czego służą dźwigi portowe, czemu przy wyjściu z portu są dwa światła – zielone i czerwone i gdzie jest stocznia. Mi najbardziej w pamięci zapadły siedzące na molo kormorany.
Muzeum Emigracji
Muzeum znajduje się w pięknym budynku dawnego Dworca Morskiego, z którego odpływały transatlantyki do USA. Wystawa opowiada o losach Polaków, którzy musieli z różnych powodów na przestrzeni kilkuset lat wyemigrować z Polski. Zwiedzania jest sporo, dlatego zaplanujcie 2 godziny.
Mamy zatem salę dotycząca rewolucji przemysłowej, która spowodowała ogromną migrację ze wsi do miast. Poza modelem maszyny parowej znajdziecie wiele ciekawych informacji o zmianach jakie rewolucja zaprowadziła w życiu ludzi np. rozwój medycyny. Poszukajcie instrukcji mycia oczu!
Wystawa również tłumaczy dlaczego z Galicji w zaborze austriackim wyjechało tak dużo Polaków i pokazuje całą drogę krok po kroku. Podróż odbywamy z rodziną Sikorskich. Ich córka Hania opowiada nam co ze sobą zabrali, jak podróżowali do Gdyni, co czuli gdy wsiedli na statek i jak przeżyli sześciodniową podróż oraz badanie na Elis Island. Zaglądamy pod pokład transatlantyku, słuchamy relacji emigrantów na Elis Island i oglądamy zdjęcia Nowego Jorku z początku wieku. Jest tez cała sala pokazująca budowę Gdyni oraz wielki model statku MS Batory, który kursował między Gdynią a Nowym Jorkiem. Duża część wystawy opowiada o emigracji po II Wojnie Światowej, motywów wyjeżdżających Polaków oraz kierunków.
Nasza opinia:
Wystawa jest ciekawa dla dorosłych, brakuje jednak akcentu dla dzieci. Istnieje co prawda sala Małego Podróżnika z książeczkami i klockami, ale rodzic musi tam bawić się z dzieckiem. Ewentualnie można się podzielić i gdy jeden rodzic zwiedza drugi zajmuje się z dzieckiem. Dla dzieci towarzyszących na wystawie świetnie by się sprawdziła jakaś mapa z zadaniami, elementy do znalezienia, cokolwiek co mogłoby dzieci zainteresować w tym czasie, gdy rodzice wczytują się w tekst.
Muzeum najbardziej podobało się Dominikowi, natomiast Marysia przebiegła przez całość od czasu do czasu zatrzymując się, aby posłuchać lub obejrzeć jakiś film. Następnego dnia przy śniadaniu wymieniliśmy się różnymi ciekawymi spostrzeżeniami i informacjami z wystawy, więc jednak coś zapamiętaliśmy 😉
Ceny i godzin sprawdźcie tutaj>>>
Centrum Nauki Eksperyment
Interaktywne stanowiska wprowadzające w świat nauki, to coś co dzieci uwielbiają. Centrum Nauki Eksperyment to 3500 metrów kwadratowych, na których znajdziecie kilkaset stanowisk gwarantujące wiele odkryć i dobrej zabawy. Ekspozycja jest podzielona na cztery części. W Hydroświecie poznajemy działanie śluzy, tamy, śruby Archimedesa i tworzymy wielki wir. W Drzewie Życia można doświadczyć na własnej skórze trzęsienia ziemi, a w dziale „Niewidoczne Siły” podnieść samochód jedną ręką. Ostatnia część „Akcja-Człowiek” dotyczy tajników naszego ciała. Można tutaj przeprowadzić operację, oczywiście symulowaną lub sprawdzić jak oszukują nas nasze zmysły.
Niewątpliwie część dotycząca wody dostarcza najwięcej zabawy. Zimą trzeba tylko wziąć pod uwagę ryzyko ochlapania się.
Aktualne bilety i godziny otwarcia>>>

Zdjęcie Centrum Nauki Eksperyment pochodzi ze strony organizatora.
Informacje praktyczne:
Nocleg
Oczywiście w całym Trójmieście znajdziecie wiele ciekawych miejsc do nocowania. My zdecydowaliśmy się na Apartamenty Pomorskie Aquarius i wynajęliśmy nieduży apartament w Sopocie. Mieszkanie jest na terenie zamkniętego kompleksu, 15 minut na piechotę od mola w Sopocie, a 5 minut od parku. Parkowanie jest w cenie mieszkania. Samo mieszkanie było na parterze i miało taras, z którego nie mogliśmy skorzystać, gdyż była zima, ale w sezonie jest to dodatkowy atut.
Mieszkanie jest świetnie, nowocześnie wyposażone. Mi osobiście do gust przypadły bardzo ciekawe lampy. Apartament ma wszystko czego można oczekiwać i nawet więcej, bo zmywarki i pralki nie używaliśmy, ale przy dłuższym pobycie z dziećmi mogłyby się przydać. Do tego dużym plusem był bardzo wygodny materac.
Ceny i dostępność sprawdzisz tutaj>>>
Jeżeli chcesz nam podziękować za naszą pracę nad blogiem, inspiracje do podróży i wskazówki, to możesz to zrobić rezerwując jakikolwiek nocleg za pomocą linków do booking z naszej strony (zarówno ze strony głównej jak i poszczególnych wpisów).
Transport w Trójmieście – SKM
Szybka Kolej Miejska jest wspaniałym wyborem, jeżeli chcecie się szybko przemieszczać między miastami Trójmiasta. Z Sopotu do Gdyni dostaliśmy się w 20 minut bez korków i szukania parkingów! Bilety można kupić w kasie na dworcu lub w biletomacie. Do tego drugiego konieczna będzie gotówka. Cena zależy od odległości. Przykładowo za dwie osoby dorosłe i dziecko w wieku szkolnym za bilety z Sopotu do Gdańska Głównego zapłaciliśmy 10zł.
Jedna wskazówka – skasujcie bilet przed wskoczeniem do pociągu w żółtym kasowniku w tunelu przed wejściem na peron. SKM jeździ bardzo często – pociąg z Gdańska do Gdyni pojawia się co kilka minut. Wystarczy wejść na stację, chwilę poczekać i już jesteście w drodze.