Kto by pomyślał, że na początku XX wieku rodzina z dziedzicznym tytułem książęcym będzie źródłem rozlicznych skandali obyczajowych rodem z telenoweli, a ostatecznie skończy bankructwem i koniecznością oddania zamku za długi. Czy ktoś mógł przewidzieć, że piękna, kobieta, która poślubiła księcia, dużo podróżowała, ale też całe życie dbała o ubogich, umrze w samotności i biedzie? Dlaczego mauzoleum Hochbergów jest puste? Gdzie pochowana jest księżna Daisy?
Zamek Książ – trzeci co do wielkości zamek, który został zniszczony podczas i po wojnie w 80% nie zachwyca dziś licznymi, kapiącymi bogactwem wnętrzami, ale ma do zaoferowania ciekawą historię i wiele tajemnic.
Zanim na skalnej grzędzie pojawił się pałac był tutaj średniowieczny zamek wybudowany przez księcia jaworsko- świdnickiego Bolka I, który pochodził z królewskiej dynastii Piastów. Oryginalna nazwę „Fürstenstein” przypisuje się legendzie, według której książę znalazł na szczycie czarny kamień „węgiel”, który podarował królowi. Ten w podzięce pozwolił księciu zbudować warowny zamek.

Takich komnat jest tylko kilka. Meble zostały zakupione w antykwariatach, ani jeden nie jest oryginalny.
W 1509 roku zamek przechodzi w ręce rodu von Hochberg. Protoplasta rodu – rycerz Konrad von Hoberg kupuje zamek wraz ze stajniami i okolicznymi wsiami. Rodzina zarządza dobrami przez 400 lat. W XIX wieku otrzymują dziedziczny tytuł książęcy.
Księżna Daisy i jej sznur pereł
Do najsłynniejszych osób, które mieszkały na zamku należy Maria Teresa Cornwallis West, znaną dzisiaj jako Księżna Daisy. O tej barwnej postaci pisaliśmy już po naszej wizycie w Pszczynie, gdyż tamtejszy zamek również należał do tego samego rodu. Księżna jednak wolała Książ, który był zdecydowanie bardziej nowoczesny.
Mąż Daisy – Jan Henryk XV – przeprowadził dużą rozbudowę zamku, dzięki czemu stał on się miejscem wizyt koronowanych głów, ale jednocześnie drogą do upadku rodu. Książę na skutek licznych złych inwestycji oraz trudnego czasu po I Wojnie Światowej zbankrutował, a swoje mienie przekazał, w rozliczeniu za długi , państwu, a w konsekwencji III Rzeszy. Sam jednak z nazistami nie współpracował, a jego synowie walczyli po stronie aliantów.
Księżna Daisy była znana z kilkumetrowego sznura pereł, który był wart fortunę, ale niestety przyniósł księżnej nieszczęście. W każdym razie tak twierdziła sama zainteresowana.
Najpiękniejsza kwatera Hitlera
Ze względu na dogodne położenie naziści postanawiają zbudować tutaj najpiękniejszą kwaterę dla Hitlera. Kilkudziesięciu architektów dokonuje dewastacji budynku i przebudowy dla celów militarnych. Zniszczonych zostaje wiele komnat. Zaś pod dziedzińcem na głębokości 50 metrów wykopane zostają, rękami więźniów Gross Rossen, tunele. Jaki był cel tych tuneli? Ile ich było? Czy są takie, których jeszcze nie odkopano? I co w nich się znajduje? To jedna z tajemnic Zamku Książ.

Większość tuneli została obetonowana i do ostatnich dni wojny szykowano tutaj schron dla kilkuset osób z najbliższego otoczenia Hitlera.
Zwiedzanie zamku
Zamek można zwiedzać samodzielnie (wtedy wchodzimy zaraz po zakupieniu biletów) lub z przewodnikiem o wyznaczonej godzinie. Ceny biletów i godziny zwiedzania znajdziecie tutaj>>>. W salach są tablice informacyjne, ale muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona z faktu, że dopłaciłam 5 złotych do biletu i poszłam z przewodnikiem. Znają oni wiele ciekawostek i zwracają uwagę na rzeczy, które inaczej mogłyby umknąć.
Bez przewodnika zwiedza się wystawę, którą koniecznie trzeba zobaczyć „Książ od Kuchni”. Są to dziesiątki zdjęć wykonanych przez kucharza, którzy mieszkał w Książu. Ukazują niezwykły świat, którego już nie ma. Życie codzienne setek osób, które usługiwały pięcioosobowej rodzinie. Dziś wydaje się to trudne do uwierzenia, ale rodzina Hochbergów tworzyła tysiące miejsc pracy ludziom, którzy sprzątali i utrzymywali zamek, gotowali uczty dla rodziny i setek gości, piekli, strzygli krzewy, zajmowali się końmi, etc. Służba żyła na zamku, ich dzieci przyjaźniły się z młodymi książętami , co jest w sumie dość niezwykłe (pamiętniki ostatniej księżnej z Żywca Marii Krystyny Habsburg, pokazują, że zabawa z dziećmi służby była zakazana). Mieszkańcy Zamku Książ zimą jeździli na saniach, bawili się na potańcówkach, wiosną spacerowali po parku i kąpali się w rzece. Można sporo czasu spędzić oglądając te zdjęcia, które trafiły na zamek kilka lat temu, a cudem zachowały się w rękach wnuczki kucharza.
Podziemia Zamku Książ
Dodatkowy bilet potrzebujemy, aby zwiedzić otwarte w październiku 2018 podziemia, które znajdują się na głębokości 50 metrów pod dziedzińcem. Wejście jest z boku zamku i trzeba zaplanować około 10 minut na zejście z dziedzińca na dół. Wraz z przewodnikiem (tutaj obowiązkowy) schodzimy najpierw po 77 stopniach w szerokiej betonowej klatce schodowej, która powstała specjalnie w tym celu. Zwiedzanie tuneli jest urozmaicone kilkom a filmami, które wyświetlane są na kolejnych ekranach. Filmy prezentują zarówno plany budowli, hipotezy ich pochodzenia oraz historie więźniów, którzy je budowali. Są to dynamiczne animacje, które przykują uwagę odbiorcy w każdym wieku, również starszych dzieci. Co jeszcze się dzieje w podziemiach, nie będę Wam zdradzać, ale powiem tylko, że warto.
Po wyjściu z podziemi koniecznie przespacerujcie się po parku, gdzie rosną ukochane rododendrony księżnej. Można również zwiedzić stajnie (osobny bilet, gdyż stajnie mają innego właściciela), gdzie poza końmi są różnorodne powozy.
Jeżeli macie więcej czasu na spacer, to warto wybrać się Ścieżką Hochbergów w wąwozie rzeki Pełcznicy. Jest to dość prosta wycieczka pięknym przełomem rzeki z kilkoma intrygującymi pamiątkami po rodzie Hochbergów.
Z zamku można w około 30 minut dojść do Palmiarni, którą książę wybudował w prezencie dla swojej żony księżnej Daisy. Sama Palmiarnia nie jest wielka i można ją zwiedzić przy okazji, ale raczej nie powinna stanowić celu wycieczki samego w sobie.
Czy warto przyjechać do Zamku Książ?
Moim zdaniem pomimo tego, że komnaty nie są zbyt pełne, a zamek został strasznie zniszczony, zwiedzanie zamku jest bardzo ciekawe. Najlepiej się tutaj wybrać poza sezonem i uważać na duże imprezy, gdyż można zginąć w tłumie ludzi. pewną wada są ceny biletów. Bilet dla osoby dorosłej z oprowadzaniem to 50zł. Nie trudno policzyć, ile zapłaci rodzina.
Informacje praktyczne – dojazd
Do zamku Książ można przyjechać:
- samochodem, parking jest niestety dość słono płatny (w listopadzie 2018 – 15zł).
- autobusem MZK z Wałbrzycha. Do zamku dojeżdżają dwie linie 8 i 12. Autobus numer 12 staje przy Dworcu Miasto. Przy czym w weekendy nie jeżdżą zbyt często.
- pociągiem do stacji Wałbrzych- Szczawienko, a potem na piechotę lub autobusem linii 8, która ma przystanek blisko stacji. Autobus dowiezie Was też do Palmiarni. Szczegóły znajdziecie tutaj>>>
W okolicach polecamy:
- ExploraPark – Park Nauki i Techniki w Wałbrzychu
- Palmarnia Książ, czyli jak wyglądają pomarańcze.
- Sokołowsko na rodzinny spacer