Home RegionDolny Śląsk Okrzeszyn i Uniemyśl – malownicze wsie w Dolinie Szklarzy

Okrzeszyn i Uniemyśl – malownicze wsie w Dolinie Szklarzy

by Podroże z Mamą i Tatą

Będąc w Chełmsku Śląskim koniecznie zajrzyjcie do Doliny Szklarzy. Znajdziecie tutaj ciszę, spokój i dwie łańcuchowe wsie z niezwykłą przeszłością. Wielki, barokowy dom sołtysa, prywatna kolej, ruiny kościołów czy karczma sądowa opowiadają historię tych miejscowości.

IMGP0412

Dom Sołtysa z salą balową w Okrzeszynie

Dawno, dawno temu był sobie Albert Szklarz. Przybył on do doliny pomiędzy dwoma pasmami gór, gdzie była rzeczka i dużo lasów. Pozwolono mu założyć osadę, którą od jego imienia nazywała się Albensdorf. Albert został pierwszym sołtysem zbudował hutę szkła, młyn i karczmę. Domy budowano wzdłuż drogi i rzeki, tak aby każdy miał podobny do nich dostęp. W sąsiedztwie rozpoczęto wydobywać wegiel i rudy metali.

Wieś się rozwijała. W XIX wieku były tutaj pensjonaty, karczma, szkoła, poczta, a nawet stacja kolejowa prywatnej linii, która przywoziła turystów. Z Albensdorf można było dojechać do Wrocławia i Berlina. Przybysze nie tylko wędrowali po górach, czy szli w Adrespaskie Skaly, które znajdują się 8 kilometrów stąd, ale również bawili się na balach, słuchali koncertów i podziwiali prace miejscowego artysty Ericha Fuchsa w wielkim, barokowym domu sołtysa.

IMGP0416

Dawna stacja kolejowa

Słynny artysta w górach

Erich Fuchs był malarzem, który praktycznie całe swoje życie i twórczość poświecił na pokazywanie życia codziennego w Sudetach. Mieszkał w Okrzeszynie i Przesiece, wydał ponad 300 grafik i akwafort mieszkańców górzystych terenów pod tytułem „Lud Śląski” (Schlesisches Bergvolk). Jego grafiki są swoistą kroniką życia ludzi mieszkających w tym regionie przed 1945 rokiem. Można na nich zobaczyć tkaczy przy pracy, drwali, kamieniarzy rozbijających ciężkie bloki i ludzi noszących kamienie na plecach.

Aż trudno uwierzyć, że w tak małej miejscowości jak Albensdorf miejscowości funkcjonowało 13 stowarzyszeń!

Dziś zobaczycie dom sołtysa, zabity dechami, ale pokryty nową dachówką. Z łatwością znajdziecie też charakterystyczny budynek stacji z czerwonej cegły. Nie ma dziś już szkoły ani poczty. Budynek karczmy spłonął. W kościele msze mają miejsce raz w tygodniu. Jest piękna przyroda i 14 kilometrowa ścieżka dydaktyczna Natura 2000.

Ścieżką nie szliśmy, więc nie wiemy czy infrastruktura jest w dobrym stanie, ale dwie tablice informacyjne, które czytaliśmy są napisane przystępnym językiem, co się bardzo chwali. Trasa zaczyna się w sąsiedniej wsi Uniemyśl, a kończy przy granicy z Czechami, gdzie znajdziecie ruiny kościoła.

IMG_20180203_154746_hdr_edit

Uniemyśl – Karczma Sądowa

Sąsiedni Uniemyśl ma zaskakująco podobną historię, tylko szklarz miał na imię Berthhold. W Uniemyślu sołtys mieszkał w pięknej, drewnianej karczmie sądowej, która została odremontowana. Jest to dom przysłupowy z XVIII wieku. Swoją drogą to ciekawe – karczma, w której odbywały się rozprawy sądowe i mieszkał tam sołtys. To się nazywa budynek o wielu przeznaczeniach! Obecnie budynek jest zamknięty, ale Klub Przyrodników, który jest jego właścicielem planuje  działania edukacyjne i salę muzealną, więc może już wkrótce obejrzymy ją w środku. Więcej o ich planach przeczytacie tutaj>>>

IMGP0462IMGP0465Obok karczmy znajduje się ruina barokowego kościoła, który spłonął w niewyjaśnionych okolicznościach w latach 70tych XX wieku. Kościół pod wezwaniem świętego Mateusza jest niewielki, ale ma ciekawy kształt. Otoczony jest kamiennym murem, za którym znajdują się resztki cmentarza. Budowla niestety popada w ruinę i porasta drzewami. Czy jest szansa na „drugie życie Mateusza”, tego nie wiem.

W okolicy zwiedźcie:

Odkrywamy Chełmsko Śląskie i okolice

Adršpaskie Skały – w skalnym labiryncie

3 komentarze
0

You may also like

3 komentarze

Marta 2018-07-18 - 7:49 pm

Podziwiam zapał i zainteresowanie😀Ja pochodzę z Chełmska i mieszkam w nim całe życie i nie potrafiłabym go tak pięknie opisać. Życzę samych interesujących miejsc w kolejnych podróżach. Pozdrawiam

Reply
Podroże z Mamą i Tatą 2018-07-31 - 1:24 pm

Bardzo dziękuję. Czasami te interesujące rzeczy są za rogiem.

Reply
Antośka 2022-07-19 - 3:33 am

Nie: Albensdorf a Albendorf:). Dom to nie dom sołtysa a dawny dom opatów krzeszowskich…

Reply

Chętnie się dowiem co sądzisz o tym wpisie. Dodaj swój komentarz!

Ta strona używa ciasteczek w celach statystycznych. Jako blog podróżniczy Podróże z Mamą i Tatą dbamy o ochronę danych naszych czytelników. Wasze dane nigdy nie będą narażone na umyślne niebezpieczeństwo. Nie są one sprzedawane ani przekazywane podmiotom trzecim. Polityka prywatności obowiązuje wszystkie osoby odwiedzające nasz serwis. Szczegóły poznasz w naszej polityce prywatności. Jeżeli nie wyrażasz zgody możesz zrezygnować. Zgadzam się Dowiedz się więcej

Polityka prywatności i ciasteczek
%d bloggers like this: