Rezerwat Szum znajdziecie na południe od Suśca w Środkowym Roztoczu. Tutaj bowiem potoki Jeleń, Sopot i Szum wpadają do rzeki Tanwi meandrując przy tym powoli i malowniczo. Zarówno na Tanwi jak i na Jeleniu znajdują się liczne progi wodne (tak zwane „szumy”), gdzie rzeka pięknie szumi. Najwięcej, bo aż 24 znajdziecie koło wsi Rebizanty. Ścieżka przyrodnicza prowadzi po obu stronach rzeki, często po specjalnych mostkach i kładkach.
Jeżeli macie więcej czasu warto wybrać się niebieskim szlakiem na dłuższą wyprawę do grodziska Kościółek i wodospadu na Jeleniu. Spacer liczy 4,5 kilometra i ma bariery architektoniczne więc nie cały nadaje się na wózki. Po drodze wędrujemy pięknym lasem sosnowym, który fantastycznie pachnie latem. Schodzimy w dół do rozlewisk rzeki Tanew, które porastają olchy i roślinność bagienna. W wielu miejscach idziemy po długich kładkach, które umożliwiają nam przejście suchą nogą.
Dawne Grodzisko
Po drodze dochodzimy do wzgórza Kościółek (246 m.n.p.m), które jest miejscem dawnego grodziska. W sumie trzykrotnie próbowano tutaj się osiedlić, ale zupełnie nie wychodziło. Archeologom znane są świadectwa osadnictwa z IX wieku, ale czy to z racji nieciekawej lokalizacji czy też nieurodzajnych ziem (idąc zwróćcie uwagę na piasek pod nogami) nic z tego nie wyszło. Była jeszcze jedna próba w średniowieczu, a następnie w XVII wieku kiedy stanął tutaj kościółek (niektórzy twierdzą, że cerkiew), a dookoła grzebano ludzi. Jednak i świątynia nie przetrwała stu lat.
Ze wzniesieniem wiąże się też legenda o pięknej córce woja, który był rycerzem na tutejszym zamku. Córce było na imię Tanew (tak jak rzece). Podczas nieobecności ojca zamek oblegli Tatarzy. Dzielna załoga pod dowództwem dziewczyny broniła się zaciekle, ale wrogowie podstępem wywołali pożar, który spalił dachy. Tanew rzuciła się do studni i popełniła samobójstwo nie chcąc paść ofiarą Tatarów.
Z Kościółka do wodospadu na rzece Jeleń, który ma jedynie 1,5 metra dzieli nas jeszcze godzinny marsz sosnowym lasem. Latem możemy zrobić sobie przystanek i posilić się na jagodowisku. Po drodze schodzimy jeszcze raz do Jelenia bardzo stromym i piaszczystym zboczem, tylko po to aby po przejściu mostku wspiąć się z powrotem. Od wodospadu do rezerwatu Szumów dzieli nas już tylko 30 minut marszu.
Informacje praktyczne:
- Droga z Suśca na rezerwat jest oznakowana
- Parking płatny znajdziecie przy drodze (odradzam korzystanie tu z toalet)
- Zaparkować można też w miejscowości Rebizanty przy barze u Gargamela. Znajdziecie tutaj też dania barowe typu frytki i zapiekanki oraz WC.
- Niestety na całej trasie WC jest tylko w barze u Gargamela.
- Rzeką Tanew (oczywiście nie po stopniach wodnych) można płynąć kajakiem. Oferty spływów znajdziecie w wielu miejscach.
- Most na rzece Tanew był kiedyś granicą zaborów austriackiego i rosyjskiego i wiążą się z tym faktem interesujące historie o przemycie, które znajdziecie na tablicach informacyjnych.
W okolicy koniecznie zajrzyjcie do Zamościa – miasta i twierdzy wpisanej na listę UNESCO, Zwierzyńca, gdzie trzeba przejść się po bardzo starym lesie.
2 komentarze
Piękne zdjęcia jak i piękne miejsca ! Na pewno będę chciał je odwieźć Dzięki za pomysł !
Wpisuję na moją wishlistę 🙂
Piękne zdjęcia i opis trasy – baaardzo kuszące.