Bastei działa jak magnes na turystów przybywających do Szwajcarii Saksońskiej w Niemczech (na południe od Drezna). Nic dziwnego, ta formacja skalna, nie tylko zapewnia fantastyczne widoki na zakola Łaby, to jeszcze znajduje się na jej szczycie kamienny most z XIX wieku.
Startujemy w miejscowości Rathen, na lewym brzegu Łaby. Parkujemy na wielkim płatnym parkingu (dalej wjazd mają tylko mieszkańcy) i podążamy za sznurem innych turystów na prom, którym przeprawiamy się na drugą stronę. Po krótkim spacerze po miejscowości ruszamy na szlak, który jak dało się przewidzieć wiedzie…..cały czas w górę.
Na Bastei wiedzie kilka szlaków. Ten najkrótszy to około 20 minut wspinania po szerokich betonowych schodach i leśnych ścieżkach. Jeżeli jednak zdecydujecie się na dłuższą trasę, to może Was spotkać miłe zaskoczenie – mniej ludzi i bardziej malownicze przejścia.
Do najbardziej znanych punktów na Bastei należy wybudowany w XIX wieku most, łączący kilka skał. Sama atrakcja już 100 lat temu przyciągała koronowane głowy. Z mostu można zobaczyć znane atrakcje w Saskiej Szwajcarii między innymi opisywany już przez nas Königstein i Lilienstein.
Z mostu można skręcić w kierunku resztek zamku Neurathen, skąd rozciąga się piękna panorama.
Niewątpliwie sława tych skał rozeszła się po świecie, gdyż walą tutaj tłumy i to mnie osobiście do nich zniechęca. Zdecydowanie wolę wybrać się na wędrówkę po pięknych Pfaffenstein czy na trasę ze Schmilki do skał Schrammsteine. Jeżeli jednak macie ochotę zobaczyć Bastei, to warto wybrać się tutaj wczesnym rankiem lub po godzinie 16stej, kiedy główne fale turystów już przeminą.
Po powrocie na parking decydujemy się jeszcze na odwiedzenie Eisenbahnwelten, czyli świata modeli kolejowych, które zachwycą każde dziecko. Kraina ta jest pod chmurką, otwarta cały rok, codziennie od 10tej do 18stej. Na całym terenie wędrujemy po ścieżkach, a dookoła nas po mostach, przez tunele i oczywiście po szynach jeżdżą miniaturowe pociągi od parowozów, po najnowsze zespoły trakcyjne.
Koncepcja Eisenbahnwelten to pokazanie miniaturowych pociągów z różnych części Niemiec w otoczeniu znanych elementów krajobrazu – zabytkowych stacji kolejowych, zamków, klasztorów etc. Za całym projektem stoi cały sztab zapaleńców- modelarzy, którzy rozbudowują i dodają nowe elementy. Jeżeli Wasza latorośl jest fanem pociągów, to możecie walić jak w dym! Nas zachwycił model pociągu z Zittau, którym tydzień wcześniej jechaliśmy!
3 komentarze
Mieliscie cudowna pogode 🙂
Rzeczywiście była bardzo fajna i cieplutka pogoda i to za każdym razem. Z reszta w deszcz to na tych skałach może być dość niebezpiecznie.
Nie pierwszy i zapewne nie ostatni wpis na temat tego miejsca, jaki udało mi się odszukać w sieci. Jakość troszkę mi brakuje treści, no ale jak się tylko czyta, a nie pisze, to czasem tak wychodzi. Widom z tego mostu robi przeogromne wrażenie.