Berlin jest bogaty w różnorodną ofertę dla dzieci. Są tu liczne muzea, centra nauki, zielone parki i tereny rekreacyjne. Nie udało nam się zwiedzić wszystkich, gdyż naszym wspólnym celem była koncentracja na muzeach z Wyspy Muzeów (Museumsinsel Berlin). Chcieliśmy zgłębić skarby tych muzeów jako ukoronowanie projektu o starożytności. Cały wyjazd od momentu planowania był w pewnym sensie projektem edukacyjnym, który serdecznie polecamy rodzicom starszych dzieci.
Przed wyjazdem:
Razem z dzieckiem w oparciu o mapę, przewodniki i internet zaplanujcie wasz wyjazd. Co chcielibyście zwiedzić? Co was zainteresowało? Jak wygląda wasz budżet? Ile kosztują wejścia? Czy będzie was stać na wszystkie atrakcje czy tylko na niektóre? Czy zwiedzać kilka atrakcji dziennie czy jedną, ale mieć na nią dużo czasu? Jak będziecie podróżować po Berlinie? Co zapakować?
Jest to doskonały moment na wspólne analizowanie budżetu wyprawy. Można pokazać dziecku jak wyliczyć przewidywanie wydatki. Pamiętajcie o rezerwie na nieprzewidziane wydatki.
Jak podróżujemy po Berlinie – Berlin WelcomeCard
Ponieważ nasz hostel znajdował się w Charlottenburgu zdecydowałyśmy się na wykupienie Berlin Welcome Card. Berlin ma świetnie rozwiniętą sieć metra i szybkiej kolejki (U-Bahn i S-bahn) tramwajów i autobusów. Można się nimi szybko przemieszczać po całym mieście, są bardzo dobrze opisane i oznakowane.
Bilet ten występuje w kilku odmianach. Można go wykupić na strefę AB lub ABC (strefy najlepiej obejrzeć na planie transportu publicznego w Berlinie). Jedna karta jest dla jednej osoby dorosłej oraz do trójki dzieci do lat 14 (dzieci do lat 6 jeżdżą za darmo). Zakupić ją można w każdym biletomacie (znajdziecie na przystankach U-Bahn i S-Bahn oraz na Dworcu Głównym Autobusów (ZOB), gdzie opis jest również po polsku. Można płacić kartą i gotówką. UWAGA: Po zakupieniu bilet należy skasować! Skasowany bilet pokazujemy również w punktach, gdzie możemy uzyskać zniżkę oraz muzeach. Karta Berlin WelcomCard + Wyspa Muzeów pozwala na wejście do wszystkich muzeów na wyspie w przeciągu 72 godzin od skasowania biletu. Bilet pokazujemy obsłudze przy wejściu (niestety w Pergamonie i tak trzeba wystać swoje w kolejce do wejścia).
Zgnieciona Mapa Berlina dla dzieci
W zwiedzaniu może Wam pomóc zgnieciona mapa dla dzieci. Co to takiego? Jest to lekka mapa zrobiona z materiału, który można dowolnie zgniatać. Z radosnymi grafikami pokazuje miejsca interesujące dla dzieci. W języku angielskim.
Gdzie nocować w Berlinie?
Oczywiście Berlin ma duże bogactwo hoteli i hosteli. Warto wziąć pod uwagę odległość od planowanych atrakcji. Zwyczajnie szkoda czas marnować na dojazdy. No chyba, że zaraz koło waszego noclegu macie stacje U-Bahn i S-bahn.
My nocowałyśmy w Arktur, bardzo czystym i schludnym hoteliku w Charlottenburgu. Pokój był niewielki, ale posiadał wszelkie wygody – łazienkę, szafę i TV oraz Wifi. W łazience znalazłyśmy zestaw kosmetyków. Codziennie rano schodziłyśmy do hotelowej recepcji, gdzie w stołówce wydawano śniadanie w formie szwedzkiego bufetu. Po kilku dniach jedzenia tego samego miałyśmy dość, ale jedzenia było dużo i można było zrobić sobie kanapki. Panie w recepcji były bardzo miłe. Nie było problemu z przechowaniem bagażu. W pobliżu był supermarket Rewe oraz fantastyczna włoska pizzeria. Od stacji metra dzieliło nas 5 minut drogi. Pierwszego wieczoru zaś wybrałyśmy się na spacer po dzielnicy, gdzie jest śliczny park i pałac. Generalnie polecamy. Rezerwacji możecie dokonać tutaj >>>
Mam do Ciebie małą prośbę. Jeśli chiałabyś/chciałbyś wesprzeć mojego bloga i wynagrodzić pracę nad nim, możesz to zrobić rezerwując nocleg z któregokolwiek z linków – nawet linku prowadzącego do ogólnej wyszukiwarki. Wtedy my otrzymamy procent prowizji, którą otrzymuje booking. Ciebie nic to nie kosztuje, a my zbieramy pieniądze na kolejne podróże i możliwość polecania Ci kolejnych ciekawych miejsc.
Berlin atrakcje
Istnieje wiele sposób na zwiedzanie Berlina. Można wypożyczyć rower, popłynąć statkiem po Sprewie, przejechać się piętrowym turystycznym autobusem (City Tour), rykszą, a nawet turystycznym trabantem!
ZOO w Berlinie (Zoologischer Garten Berlin)
Zoologischer Garten zajmuje część dużego parku w centrum Berlina – Tiergarten. Do Zoo wchodzimy przez jedną z dwóch charakterystycznych bram – ze słoniami lub lwami. Można też wejść do samego akwarium dlatego do wyboru mamy bilety na samo ZOO lub Kombiticket z Akwarium.Na zwiedzanie ogrodu polecamy przeznaczyć cały dzień. Można tutaj również zjeść w kilku punktach gastronomicznych oraz wybawić się na świetnym placu zabaw. Warto sprawdzić na mapce (lub wcześniej na stronie www ogrodu) godziny karmienia. Są one komentowane po niemiecku. Opisy przy wybiegach znajdziemy po angielsku i niemiecku.
Jeżeli macie wystarczająco czasu to polecamy zwiedzić też Akwarium. Na trzech piętrach znajdziecie tutaj ogromne akwaria z rybami, skorupiakami i meduzami, piękne wybiegi dla żółwi i gawiali, świetne formikaria, gdzie można obserwować kilka kolonii mrówek. Nas jednak najbardziej zafascynowała możliwość głaskania złotych rybek.
W ZOO znajdziecie piękne wybiegi dla 19 tysięcy zwierząt, które starają się odtworzyć ich naturalne środowisko. Warto obejrzeć dom drapieżników (Raubtierhaus), a w szczególności podziemia z ekspozycjami zwierząt nocnych. Musze przyznać, że nie wiedziałam, że tak wiele zwierząt preferuje nocny tryb życia. Nas najbardziej zachwyciły nietoperze. Na długi czas wciągnąć was może też obserwowanie małp – szympansów, goryli, orangutanów, bonobo oraz mniejszych takich jak kapucynki czy sajmiri. Koniecznie trzeba zobaczyć karmienie fok kalifornijskich podczas, którego zwierzęta nie tylko jedzą, ale też się bawią piłkami i frisbee. Obok dużej ptaszarni znajdziecie mini-zoo stylizowane na farmę, gdzie można nakarmić kozy i pogłaskać osiołki oraz kucyki.Karmę trzeba kupić w automatach za 1 lub 2 Euro.
Tiergarten – park w centrum stolicy
Warto wybrać się na dłuższy lub krótszy spacer po tym parku, aby odpocząć i odetchnąć od zgiełku miasta. Szczególnie, że jedno z licznych wejść znajduje się zaraz koło Bramy Brandenburskiej. Wspaniale zadbany park jest atrakcją o każdej porze roku. Są tu liczne pomniki, ogród różany, polany rekreacyjne, stawy, mostki i place zabaw. Nas na placu zabaw zaskoczyła obecność pompy, z której woda zlewała się drewnianymi rurami do piaskownicy. Nic dziwnego, że z parkiem liczących 200 hektarów w samym sercu, Berlin zwany jest zieloną stolicą.
Muzeum Historii Naturalnej (Naturkundemuseum Berlin)
Niewątpliwie główną atrakcją w tym muzeum są gigantyczne szkielety dinozaurów – T-rexa zwanego Tristanem oraz Brachiozaura, Stegosaura czy Allosaura. Świat dinozaurów jest uzupełniony o liczne skamienieliny pochodzące z prac wykopaliskowych w Tendaguru.
Świetnym pomysłem są okularki przez które obserwujemy jak szkielety stojące na wystawie obrastają mięśniami skórą, a następnie wędrują po swoim świecie.
W kolejnych salach zobaczycie różnorodne sposoby wypychania zwierząt. Tutejsi specjaliści wypchali po śmierci słynne zwierzęta z berlińskiego ZOO – niedźwiedzia polarnego Knuta i goryla Bobbiego. Jest też, dla mnie osobiście dość przerażająca, sala z regałami pełnymi wysokich słojów z zanurzonymi w cieczy nieżywymi zwierzętami – głównie rybami, ale też znaleźliśmy węża jedzącego szczura.
Pasjonaci astronomii znajdą tutaj bardzo szczegółową ekspozycję na temat misji kosmicznej Rosseta, podczas której sonda wylądowała na komecie 67P/Churyumov-Gerasimenko. Jest też piękna wystawa skał i minerałów oraz ekspozycja na temat ewolucji.
Po wejściu do muzeum warto w szafce (potrzebne będzie 1Euro) zostawić plecaki i ubrania wierzchnie. W piwnicy jest też szatnia, ale bywają tutaj szczególnie koło południa duże kolejki. Koło baru można usiąść i zjeść również własne jedzenie. Koniecznie weźcie audio przewodniki dostępne po polsku przy wejściu na wystawę o dinozaurach.
Muzeum Pergamońskie (Pergamonmuseum)
Niezwykłą podróż do starożytnego świata można przeżyć w Muzeum Pergamońskim w Berlinie. Muzeum należy do jednego z pięciu muzeów na Wyspie Muzeów i jest niewątpliwie pośród niech prawdziwą perełką potrafiącą wciągnąć każdego do niezwykłego świata. Powoduje to duże zainteresowanie muzeum o czym warto pamiętać (w październiku w dzień roboczy stałyśmy w kolejce do wejścia pond 30minut). Do 2019 roku muzeum jest w przebudowie i zapewne po zakończeniu prac będzie jeszcze ciekawsze. Uwaga – obecnie świątynia z Pergamonu jest poddawana pracom konserwatorskim i jest niedostępna dla zwiedzających.
Zaraz po wejściu na wystawę zachwyca nas swoimi kolorami i wielkością rekonstrukcja bramy Isztar z VI wieku p.n.e. Głosowi w audioprzewodniku opowiadającemu o tradycjach związanych w bramą i jej rekonstrukcji towarzyszy muzyka. Również brama do Agory w Milecie oraz fasada z pałacu kalifa w Mszacie robią duże wrażenie. Znacznie ciekawiej zobaczyć te obiekty na żywo niż tylko przyglądać się im na zdjęciach w podręcznikach do historii.
Przed wejściem na wystawy zostawiamy wszystkie torby i okrycie wierzchnie w szafkach lub garderobie. Koniecznie weźcie darmowy audioprzewodnik po polsku.
Neues Museum zwane też Muzeum Egipskim
Jeżeli interesuje was starożytny Egipt, musicie koniecznie odwiedzić Neues Muzeum na Wyspie Muzeów w Berlinie. Dwa piętra muzeum zajmują prawie wyłącznie sarkofagi, kartonaże na mumie, rzeźby, płaskorzeźby, papirusy i rozliczne przedmioty pochodzące ze starożytnego Egiptu. Można tutaj dowiedzieć się wiele o życiu codziennym jak i tym odświętnym i oczywiście pozagrobowym Egipcjan.Do budzących największe zainteresowanie należy popiersie pięknej Nefretete. My poza widoczną na zdjęciu próbą pokazania w jaki sposób stoją postaci na malowidłach ze starożytnego Egiptu (bardzo niewygodnie) próbowałyśmy rozczytać hieroglify. Polecamy te zabawy dla urozmaicenia zwiedzania z dzieckiem.
Jest tutaj jednak również sporo obiektów z innych epok – wystawa z ponad 6 tysiącami znalezisk archeologicznych opowiadająca o czasach od epoki kamienia po epokę brązu. Do najciekawszych należy wykorzystywany najprawdopodobniej w celach rytualnych złoty kapelusz z epoki brązu. Bardzo ciekawym pomysłem jest rysunkowy film – maszyna czasu – który pokazuje historię jednego miejsca na przestrzeni dziejów z wykorzystaniem niektórych znalezisk, które są na wystawie.
Niestety brak audiprzewodnika po polsku. Opisy są po niemiecku i angielsku.
Biosfera w Poczdamie
Po kilku dniach zwiedzania Berlina czas na wyprawę do Poczdamu, który jest stolicą Brandeburgii. Oczywiście koniecznie odwiedźcie zespół pałacowo-ogrodowy Sanssouci, ale dla dzieci najwspanialsza bodaj atrakcją będzie zwiedzenie lasu tropikalnego Biosfera, o którym piszemy tutaj.
10 komentarzy
My też mamy w planach wypad do Berlina jeszcze w tym roku. Najbardziej cieszy mnie wizyta w Neues Museum 🙂 Staramy się jak najwięcej podróżować z dziećmi. Latem aktywny wypoczynek na powietrzu (najbardziej lubimy kajaki) a zimą zwiedzamy miasta 😉
Życzę miłej wizyty w Berlinie.
W końcu porządnie opisane atrakcje, a przejrzałam masę stron! Szukając mini przewodnika na wyjazd z dziećmi. Szkoda, że nie rozwinęłaś się z liczbą miejsc, ale podejrzewam że czasu nie starczyło 🙂
Pozdrowienia z Berlina
Bardzo się cieszę, że wpis się przydał. My się koncentrowaliśmy na muzeach związanych ze starożytnością, gdyż Marysia obecnie sie o tym uczy w szkole. Oczywiście atrakcji w Berlinie jest zdecydowanie więcej. Zabrakło czasu, ale też pieniędzy. Poza tym czasami trudno pogodzić potrzeby dziecka i rodzica. Córka by chciała zobaczyć np. Lego Discovery Center, gdzie ja bym się nudziła straszliwie. Zapewne świetne jest muzeum techniki, ale widzieliśmy już kilka takich w tym chyba najlepsze Centrum Nauki Kopernik i zawsze rodzi się pytanie czy iść do kolejnego.
Berlin super . Byliśmy jak było jeszcze spokojnie. Teraz mam obawy. Ale polecamy trasy busami przewodnikami można wysiadac i wsiadać, a w czasie podróży słychać na uszach audio guida
Przyznam, że do Berlina i Niemiec w ogóle jeździmy od kilku lat regularnie. Byliśmy w innych dużych miastach (Drezno, Monachium, Hannower etc.) i nigdzie nie czuliśmy się zagrożeni, ani nie mieliśmy obaw o nasze bezpieczeństwo.
Sądzę że to też subiektywne odczucie. Niemcy z państw Unii wyjątkowo nie wzbudzają mojego zaufania źle doświadczenia z zeszło rocznym jarmarkiem
Karina Kordek-Laskowska Przecież w innych krajach UE tez były zamachy. Chociażby we Francji czy UK?
Zgadza się. Wynika to z prywatnych doświadczeń z Berlinem.
Karina Kordek-Laskowska ok. rozumiem