Home RegionDolny Śląsk Perła Zachodu, Borowy Jar i wieża w Siedlęcinie – prosty spacer z zadaniami dla dzieci

Perła Zachodu, Borowy Jar i wieża w Siedlęcinie – prosty spacer z zadaniami dla dzieci

by Podroże z Mamą i Tatą

Park Krajobrazowy Doliny Bobru to urocze miejsce, które nadaje się na wycieczkę o każdej porze roku. Trasa, którą proponujemy to szlak, który wiedzie z Jeleniej Góry do Siedlęcina wzdłuż przełomu Borowego Jaru. Rzeka Bóbr przebiega tutaj w bardzo urozmaicony sposób, tworząc w kilku rejonach fantastyczne przełomy rzeczne, odsłaniające różnorodne i różnowiekowe formacje skalne.

IMGP3869 — kopiaTrasa jest przygotowana dla turystów – znajdują się tutaj tablice informacyjne, ławeczki, oświetlenie. Nadaje się dla rodzin z wózkami, rowerami i rowerkami (droga jest częściowo asfaltowa a częściowo wyłożona kostką).

Czas przejścia trasy od Wzgórza Krzywoustego wzdłuż rzeki żółtym szlakiem do wieży w Siedlęcinie w jedną stronę około 3 godziny spokojnego spaceru z dzieckiem. Do tego warto doliczyć pobyt w Perle Zachodu i zwiedzanie wieży rycerskiej w Siedlęcinie.

IMGP3846 — kopiaWycieczka młodego odkrywcy

Trasę zaczynamy w Jeleniej Górze na na parkingu koło CH Nowy Rynek. Idąc wzdłuż żółtym szlakiem przecinamy Aleję Jana Pawła II i docieramy przez polanę do różowego mostu na rzece Bóbr. Tutaj mamy wybór – można albo podejść szlakiem zielonym na wieżę Krzywoustego tzw. Grzybek lub pójść asfaltem wzdłuż szlaku żółtego.

Wzgórze Krzywoustego

Według legendy książę Bolesław Krzywousty przez wiele dni polował na jelenia. Gdy go zobaczył i już miał zabić, piękne zwierzę o ogromnym porożu spojrzało mu głęboko w oczy i serce księcia zadrżało.  Upuścił  łuk i cofnął się, nie miał już ochoty zabijać. Gdy powrócił do obozu opowiedział historię jelenia i nakazał na wzgórzu wybudować zamek, a dookoła niego miasto, które Jelenią Górą miało się od tego wydarzenia nazywać.

Na wzgórzu rzeczywiście był zamek, a jeszcze wcześniej gród założony najprawdopodobniej przez plemię Bobrzan. W owych czasach zamek na wzgórzu był ważnym dla rozrastającego się miasta punktem. Mogli się tam chronić mieszczanie w razie zagrożenia. Z czasem jednak zamek był coraz mniej ważny – miasto miało mury – potrafiło bronić się samo. Zamek popadał w ruinę i został rozebrany. Na jego miejsce zbudowano wieżę widokową zwaną Grzybkiem. Dlaczego akurat Grzybkiem? Sprawdź sam.

Most Kolejowy

Most, pod którym wiedzie nasza trasa został wybudowany około 1950 roku. Przed nim stał tutaj  most, który został wysadzony w powietrze przez wycofujące się wojska niemieckie. Jak dokładnie się przyjrzysz to zauważysz ślady po poprzednim moście.

Dzisiejszy most ma 33 metry .

Zaraz obok mostu znajdziesz punkt pomiaru stanu wody. Czy wiesz jak go czytać?  Jak sądzisz po co mierzy się stan wody na rzece?

Źródełko

Po zejściu ze wzgórza idziemy wzdłuż, aż do magicznego źródełka. Pomimo iż wielu mieszkańców Jeleniej Góry tłumnie przybywa do źródełka się napić i nabrać wody, nie wiadomo czy rzeczywiście jest ona zdatna do picia.

Podobno kiedyś woda z tego źródełka służyła podczas Sądów Bożych.  Legenda mówi o złym rycerzu, który został zmuszony do napicia się wody z tego źródła dla sprawdzenia jego prawdomówności. Kiedy napił się wody padł martwy. Od tego czasu źródełko służyło jako wyrocznia prawdomówności.

Obok źródełka rośnie dąb cesarski zasadzony w 1697 r. Ile zatem ma lat?

Ciekawostka

Na terenie Borowego Jaru można spotkać niezwykłe ptaki. Należy do nich czarny bocian, który w odróżnieniu od znanego wszystkim bociana białego ma czarną głowę, grzbiet i skrzydła.

P1120572Elektrownia wodna, jazy

Podczas spaceru spotkacie na Bobrze wiele ciekawych budowli. Są to jazy i elektrownie wodne.

Czy wiesz do czego służą elektrownie wodne? Jak sama nazwa wskazuje mają coś wspólnego z elektrycznością. Elektryczność w naszych domach jest obecnie niezbędna. Zastanów się ile rzeczy w twoim domu by nie działało, gdy wyłączają elektryczność. Są różne „fabryki” elektryczności – jedną z nich są właśnie elektrownie wodne. Są to elektrownie, które nie szkodzą środowisku.

IMG_5450Jak taka elektrownia działa?  Na pewno zaobserwowałeś, że woda spływa z góry na dół. Najlepiej widać to na wodospadzie. Taka woda spada w dół z ogromną prędkością. Ludzie odkryli, że jeżeli pod taką spadająca wodę podstawią turbinę (to takie łopatki przymocowane do bębna), to ta turbina zacznie się obracać. Skoro turbina się obraca to może zacząć coś napędzać. W wypadku elektrowni napędza generator, gdzie powstaje elektryczność. Z generatora elektryczność biegnie siecią elektryczną do Twojego domu i zasila różne urządzenia tj. komputer i telewizor.

Wzdłuż przełomu Bobru nie ma jednak wodospadów są liczne jazy, które służą do sztucznego spiętrzania wody.

IMG_5462.JPG

Sztuczna kaskada na Bobrze.

Perła Zachodu

Po przejściu, meandrującej między licznymi skałkami z jednej strony a rzeką z drugiej, ścieżki dojdziecie do schroniska Perła Zachodu. Schronisko wybudowano jeszcze przed wojną i było ono celem wycieczek mieszkańców Jeleniej Góry i turystów. Z boku schroniska znajdziesz wieżyczkę skąd roztacza się malowniczy widok na Jezioro Modre. Gdy przejdziesz po drewnianym mostku na drugą stronę możesz wspiąć się po schodkach na skałę Wieżycę.

Wieża rycerska

Wieża rycerska w Siedlęcinie

Spacer w dół do Siedlęcina poprowadzi Was mało uczęszczaną drogą asfaltową. Po drodze miniecie Elektrownię wodną Bobrowice I i sztucznie utworzone Jezioro Modre, na którym wypatrzeć można sporo różnorodnego ptactwa wodnego.

W Siedlęcinie obowiązkowym punktem do zwiedzenia jest wieża książęca. Z bajek wiemy, że księżniczki czasami zamykano w wieży, ale co to za pomysł aby w wieży mieszkać? Okazuje się, że takich wież było w średniowieczu więcej, ostało się tylko kilka. Ta w Siedlęcinie została zbudowana na polecenie i za pieniądze (taka osobę nazywamy fundatorem) księcia jaworskiego Henryka I. Skąd o tym wiemy? Otóż badacze potrafią zbadać drewno wykorzystane do budowy budynku. Są wstanie powiedzieć dokładnie, w którym roku zostało ścięte! Co więcej w wieży znajdują się niezwykłe malunki na ścianach, które świadczą o tym, że fundator był bogaty.

Co warto tutaj zobaczyć?

Wchodząc do wieży zwróć uwagę na drzwi. Ogromne, zrobione z drewna ze specjalnymi zamkami wchodzącymi w ścianę. Takich drzwi nie było łatwo otworzyć, gdy się było nieproszonym gościem.

W malutkich salkach znajdziesz w gablotach różne rzeczy, które znaleziono podczas prac archeologicznych (archeolog to taki naukowiec, który bada historię ludzi, często grzebiąc w ziemi).

Dolne piętra wieży służyły jako pomieszczania gospodarcze czyli były tu spichlerze, kuchnie etc. Na trzecim i czwartym piętrze mieszkali właściciele. Dookoła wieży były stajnie, fosa i mury obronne.

Wspinając się po licznych stopniach dotrzesz na piętro, gdzie są na ścianach obrazy. Dzieciom dziś rodzice zazwyczaj nie pozwalają malować po ścianach, a tu proszę! Te obrazy opowiadają pewną historię, gdyby nie brak tekstu byłby z tego prawdziwy komiks.

Obrazy są niezwykłe, gdyż opowiadają słynną w owych czasach historię Króla Artura i Rycerzy Okrągłego Stołu. Każdy rycerz znał tę historię, która podczas biesiad była śpiewana i to wierszem! Mieszkańcy wieży zapewne nie jeden posiłek spędzili słuchając słów legend arturiańskich i wpatrując się w rysunki na ścianach. Czemu zatem obecność tych obrazów tak zaskoczyła uczonych, którzy je znaleźli? Otóż w tych czasach malowano obrazy o tematyce religijnej, a nie o legendarnych królach.

Warto wspiąć się na sam szczyt wieży, popodziwiać widoki oraz budowę dachu od środka.

IMG_5451

Powrót

Do wyboru macie powrót zielonym szlakiem tzw. górna drogą lub przejście przez mostek przy Perle Zachodu i powrót leśną ścieżką, która jest zdecydowanie bardziej dzika niż asfalt po drugiej stronie, ale też są tutaj znacznie ciekawsze widoki na rzekę Bóbr.

IMGP3845 — kopiaInformacje praktyczne:

W okolicy odwiedź również:

Jelenia Góra – rodzinne zwiedzanie

Zespół parkowo-pałacowy w Bukowcu

Poznajemy Cieplice Zdrój z dzieckiem

 

3 komentarze
0

You may also like

3 komentarze

lidka 2014-03-17 - 3:23 pm

Bardzo interesujący artykuł:) Nie wiedziałam, ze tam jest tak pięknie:)

Reply
Facia 2014-11-06 - 12:11 pm

drewniany mostek przy Perle Zachodu niestety oznakowany jest jako nieczynny gdyż grozi zawaleniem, pełno w nich dziur więc z dzieckiem nie ma co ryzykować tym bardziej że jest wysoko a rzeka pod nim płynąca bardzo płytka w tym miejscu, od samego schroniska jest oznaczenie centralnie na mostku ale idąc z przeciwległego brzegu niestety już nie, można się naciąć (byłam całą rodziną we wrześniu więc informacja jak najbardziej aktualna)

Reply
Facia 2014-11-06 - 12:15 pm

no i niedaleko jest zapora Plichowice druga po Solinie jeśli chodzi o wysokość i czas budowy, na tej samej rzece Bóbr z zalewem i uroczą elektrownią wodną u podnóża a można dojechać tam urokliwą drogą z Jeleniej na Wleń mijając starą linię kolejową a wraz z nią tunele i wysokie wiadukty, malownicze miejsce

Reply

Chętnie się dowiem co sądzisz o tym wpisie. Dodaj swój komentarz!

Ta strona używa ciasteczek w celach statystycznych. Jako blog podróżniczy Podróże z Mamą i Tatą dbamy o ochronę danych naszych czytelników. Wasze dane nigdy nie będą narażone na umyślne niebezpieczeństwo. Nie są one sprzedawane ani przekazywane podmiotom trzecim. Polityka prywatności obowiązuje wszystkie osoby odwiedzające nasz serwis. Szczegóły poznasz w naszej polityce prywatności. Jeżeli nie wyrażasz zgody możesz zrezygnować. Zgadzam się Dowiedz się więcej

Polityka prywatności i ciasteczek
%d bloggers like this: